...czyli zobacz jak różnorodny kulturowo i religijnie jest nasz kraj.
Jesień potrafi miło zaskoczyć przyjemnymi temperaturami. Dzień również jeszcze dostatecznie długi więc warto to wykorzystać i wybrać się na przykład na Podlasie. Myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie, a na pewno Podlasie znajdzie fana wśród niejednego pokolenia. Mówię tak dlatego, ponieważ podróż po Podlasiu odbyłam z mamą i obie byłyśmy zadziwione i zachwycone pięknem i różnorodnością tego regionu.
Podróż po Podlasiu była dla nas przede wszystkim zetknięciem się z różnorodnością religijną tego regionu Polski i tym jak wyznawcy danej religii dobrze wypowiadali się na temat sąsiada, który wyznaje inną wiarę. Na Podlasiu spotkaliśmy się z prawosławiem, katolicyzmem, islamem i judaizmem. W miejscowości Kruszyniany, gdzie zwiedzałyśmy drewniany meczet katoliczka, żona polskiego Tatara powiedziała nam, że kiedyś mówiło się, że każdego tygodnia obchodzi się "tri niedziele" i nie ma kiedy pracować. A dlaczego? W piątek świętowali muzłumanie-Tatarzy, w sobotę Żydzi, a w niedzielę katolicy i prawosławni, a że każdy wzajemnie szanował religię sąsiada to i w jego święto również nie pracował.
Na przygotowanej mapce zaznaczyłam propozycje miejsc w mojej opinii wartych odwiedzenia
Na Podlasiu znajdziecie...
Miejsca kultu religijnego
Prawosławie na Podlasiu to przede wszystkim piękne, kolorowe drewniane cerkwie.
|
Cerkiew św. Apostoła Jakuba w Łosince
|
|
Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej w Puchłach
|
|
Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej w Puchłach
|
|
Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej w Puchłach |
|
Cerkiew św. Michała Archanioła w Trześciance
|
|
Wnętrze cerkwi w Trześciance
|
|
Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Narwi
|
Wśród głuszy i szuwarów przy rzece Narew położona jest prawosławna samotnia czyli jedyny w Polsce Skit św. Antoniego i Teozjusza w Odrynkach.
|
Rzeka Narew i Skit św. Antoniego i Teozjusza w Odrynkach
|
|
Skit św. Antoniego i Teozjusza w Odrynkach
|
|
Jedna z dróg do Skitu św. Antoniego i Teozjusza w Odrynkach |
W Puszczy Białowieskiej nieopodal Hajnówki znajduje się uznawane przez prawosławnych cudowne źródełko. Wierni moczą tutaj chusteczki w wodzie ze źródełka, pocierają mokrą chusteczką chore miejsce i zostawiają chusteczkę na płocie symbolicznie pozostawiając w tym miejscu chorobę.
|
Kaplica przy źródle Krynoczka
|
|
Chusteczki pozostawione przez wiernych
|
Do pięknych prawosławnych obiektów należy także Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy i św. Apostoła Jana Teologa, malowniczo położony w Supraślu nad rzeką o tej samej nazwie. Mieści się w nim jeden z pięciu w Polsce prawosławnych klasztorów męskich.
|
Widok na Monaster i rzekę Supraśl
|
Na Podlasiu znajdziemy również ślady
Żydów. W Tykocinie mieści się druga co do wielkości i jedna z najstarszych synagog w Polsce.
|
Birma. Wnętrze Wielkiej Synagogi w Tykocinie |
|
Srebrna chanukija. W tle Aron ha-kodesz – święta arka, szafa ołtarzowa |
|
Polichromie czyli hebrajskie modlitewniki przeniesione na ściany |
Kolejne zaskoczenie to Podlasiu to obecność muzłumanów-Tatarów w tym regionie. Król Jan III Sobieski nadał Tatarom cztery wsie w tym regionie w zamian za zasługi na polu walki u boku polskiej armii.
O obecności Tatarów świadczą dwa drewniane meczety w Bohonikach i Kruszynianach oraz cmentarz muzułmański w Kruszynianach. W obu meczetach polscy Tatarzy opowiadają historie ich dziejów w Polsce, przybliżają obrządki ich religii, mówią jak powstały meczety i co się w nich mieści.
Co więcej w Kruszynianach można spróbować przysmaków kuchni tatarskiej.
|
Cmentarz muzułmański w Kruszynianach
|
Ponieważ do kościołów
katolickich jesteśmy znacznie bardziej przyzwyczajeni wymienię tutaj tylko jeden kościół, który załgał w cyklu filmów komediowych
U Pana Boga za piecem, U Pana Boga w ogródku, U Pana Boga za miedzą. Kadr z filmu zobaczysz
tutaj.
|
Kolegiata św. Antoniego i Sanktuarium Cudu Eucharystycznego w Sokółce |
Typowe i nietypowe atrakcje Białowieży
Ponieważ nie tak łatwo spotkać żubra będąc w Puszczy Białowieskiej warto wybrać się do Rezerwatu Pokazowego Żubrów. W rezerwacie spotkamy nie tylko żubry, ale też inne zwierzęta takie jak jelenie, łosie, tarpany, sarny, żubronie, łosie. Zwierzęta maję bardzo duże zagrody, żeby zapewnić im jak najlepsze warunki. Na dużym terenie potrafią się jednak schować i nie zawsze możemy dostrzec wszystkie.
|
Żubrzyca z młodymi
|
|
Wypoczywający w cieniu jeleń
|
W Białowieży nie sposób pominąć Parku Pałacowego, którego pierwotnym przeznaczeniem była rezydencja myśliwska carów Rosji.
|
Brama Parku Pałacowego w Białowieży
|
|
Dworek Gubernatora w Parku Pałacowego
|
|
Malwy to często spotykane kwiaty na Podlasiu
|
|
W Parku mieści się siedziba Białowieskiego Parku Narodowego więc można tu spotkać jego pracowników
|
|
Jeden z budynków w Parku Pałacowym
|
|
Gniazdo bocianów na tzw. domu jegierskim na obrzeżach Parku Pałacowego
|
Zaraz przy jednym z wejść do Parku Pałacowego znajduje się Cerkiew św. Mikołaja.
|
Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży
|
Ładnym miejscem, niestety dodatkowo płatnym za wejście jest mimo, że mieści się tam kawiarnia jest dawna stacja kolejowa Białowieża Pałac.
|
Stacja Białowieża Pałac
|
Na teren dawnej stacji Białowieża Towarowa można za to wejść za darmo. Mieści się tam też bardzo przyjemna restauracja, gdzie w zaciszu można coś zjeść lub chociażby napić się popularnego tutaj kwasu chlebowego.
|
Stare lokomotywy na terenie Białowieży Towarowej
|
|
Dawna stacja Białowieża Towarowa, a obecnie restauracja
|
|
Białowieża Towarowa
|
Dość nietypową atrakcją Białowieży jest możliwość przejechania się drezyną ręczną.
W ciągu dnia można wybrać jedną z trzech tras. Najlepiej poczekać, aż zbierze się kilkuosobowa grupa, żeby nie musieć całą drogę machać wajchą. My z mamą poszłyśmy jednak na całość i zaryzykowałyśmy przejechanie tylko we dwie 4 kilometrowego odcinka. Mina pana z obsługi (jechał z nami całą drogę, ale czuwał tylko nad hamulcem), że dałyśmy radę i to przed średnim czasem przejazdu - bezcenna ;)
|
Drezyna ręczna w Białowieży
|
Na Podlasiu znajdziemy także...
Drewniane, zabytkowe domy tkaczy. I chociaż pewnie mało kto kojarzy Podlasie z przemysłem włókienniczym to Supraśl w okresie międzywojennym były drugim co do wielkości ośrodkiem produkcji włókienniczej. Dom poniżej przy ul. 3 Maja 20 miał okazję zagrać w filmie U pana Boga w ogródku jako dom komendanta.
|
Dom tkaczy przy ul. 3 Maja 20 w Supraślu
|
Kolejną atrakcją Supraśla jest Pałac Buchholtza. Pałac jest pamiątka po rodzinie Zachertów i Buchholtzów, którzy rozwinęli Supraśl w prężny ośrodek przemysłu włókienniczego.
|
Pałac Buchholtza
Bardzo ciekawym akcentem Podlasia są kolorowe okiennice. Całą krainę otwartych okiennic znajdziemy w Trześciance. |
|
Malwy w krainie otwartych okiennic
|
|
Finezyjne okiennice w Trześciance
|
|
Kraina otwartych okiennic w Trześciance
|
Będąc w Tykocinie warto również zajrzeć do tamtejszego zamku.
|
Zamek w Tykocinie
|
Akcent filmowy
Na Podlasiu znajdziemy również akcent filmowy ponieważ roi się tutaj od miejsc, które znalazły się w filmach U Pana Boga za piecem, U Pana Boga za miedzą i U Pana Boga w ogródku .
|
Kapliczka w Starej Kamionce, przy której modlił się komendant, gdy zadzwonił "pagier"
|
|
Kadr z filmu U Pana Boga za piecem
|
|
Budynki gospodarcze księdza Antoniego z filmu U Pana Boga... Tutaj trwała wieczna pogoń za kurą Wasilisą |
|
Kadr z filmu U Pana Boga za piecem
|
|
Chór, z którego grał Witek
|
|
Ambona, z której ksiądz Antoni głosił kazania
| Kadr z filmu U Pana Boga za miedzą
|
|
|
Konfesjonał, w którym spowiadał ksiądz Antoni i filary na wejściu do kościoła
|
|
Kadr z filmu U Pana Boga za piecem
|
|
Kadr z filmu U Pana Boga za miedzą
|
|
Plebania księdza z filmu U Pana Boga...
| Kadr z filmu U Pana Boga za piecem
|
|
| Kadr z filmu U Pana Boga za miedzą
|
|
|
|
Drewniane ploty z początku i końca filmu U Pana Boga za piecem
|
|
Niestety zostało ich już tylko kilka...
| Kadr z filmu U Pana Boga za piecem
|
|
|
Dom komendanta w filmie U pana Boga...
|
|
Kadr z filmu U Pana Boga za miedzą
| Kadr z filmu U Pana Boga w ogródku
|
|
|
Komin nieopodal Monasteru w Supraślu, z którego chciał skoczyć ojciec komendanta w filmie U Pana Boga w ogródku
| Kadr z filmu U Pana Boga w ogródku
|
|
Wszystkie te miejsca zwiedziłyśmy w tzw. przedłużony weekend czyli w 3 dni, bez pośpiechu, zrywania się skoro świt i biegania do nocy. Owszem wieczorne spacery również były, ale dla relaksu i zobaczenia jak wygląda na Podlasiu życie wieczorową porą.
Jak poruszać się między miasteczkami na Podlasiu?- Samochodem
Opcja najwygodniejsza z racji niezależności i możliwości szybkiego pokonania kilometrów pomiędzy miejscami, które chcemy zobaczyć. Opcja również najmniej męcząca co było ważne z uwagi, że byłam z mamą.
- Rowerem
Dla tych bardziej aktywnych polecam rower. Mijałyśmy bardzo wielu rowerzystów oraz oznakowań tras dla rowerzystów. Przez Podlasie wiedzie m.in. wschodni szlak rowerowy Green Velo. Jednak nawet, gdy trzeba przejechać drogą uczęszczaną przez samochody to najczęściej będzie się ona charakteryzowała bardzo małym natężeniem ruchu.
- Autobusami
Nie robiłam dokładnego rozpoznania w tej sprawie, ale w kilku miejscowościach spotkałam przystanki autobusowe i zerknęłam rozkład jazdy. Autobusy kursowały dość często nawet w weekendy także i w ten sposób można zwiedzać Podlasie. Trzeba będzie się jednak nieźle nagimnastykować, żeby to dobrze zorganizować.
Do tych wszystkich widoków dorzućcie jeszcze sielski klimat, przyjaznych ludzi i ruszajcie w stronę magicznego Podlasia.
0 komentarze:
Prześlij komentarz